W Hollywood nie brakuje srebrnych lisów. George Clooney, Sean Connery, Jeff Goldblum: im siwizna tylko dodaje uroku. Ale dla większości mężczyzn, pierwsze srebrne włosy to powód do lekkiego niepokoju. Można wtedy wybrać jedno z dwóch rozwiązań: zgolić włosy, wąsy czy brodę, albo zdecydować się na subtelną repigmentację. Słowem – farbowanie włosów.
Na szczęście czasy, gdy męskie farbowanie oznaczało smolisto-czarne włosy, które nijak nie pasowały do siwiejącego zarostu na twarzy, minęły. Teraz, nawet w domowym zaciszu, mężczyźni, którzy dbają o swój wizerunek, mogą Joanna PowerMen Cream Color 3 w 1 to jeden preparat, którym można zatuszować oznaki upływającego czasu na głowie, brodzie czy wąsach.
Farba dla mężczyzn jest trwałym preparatem do koloryzacji, bez amoniaku i PPD. Odpowiednio dobrane proporcje preparatu pozwalają na szybki efekt, w krótkim czasie. A w zależności od tego, jak długo mieszanka pozostaje na włosach, otrzymujemy inny rodzaj krycia siwizny. Po 5 minutach uzyskuje się około 10% pokrycia siwych włosów. Po 10 minutach uzyskuje się około 50% pokrycia siwych włosów. Po 15 minutach uzyskuje się do 100 % pokrycia siwych włosów. Efekt może być bardzo naturalny lub spektakularny, w zależności od potrzeby i intencji mężczyzny.
Farba Joanna PowerMen Cream Color 3 w 1 dostępna jest w trzech odcieniach: 01 BLACK, 02 DARK BROWN i 04 NATURAL BROWN, a łagodny, 3 proc. utleniacz sprawia, że produkt może być stosowany również przez osoby ze skłonnością do alergii, choć producent zawsze zaleca wykonanie próby alergicznej na niewielkiej ilości włosów, 24 godziny przed planowanym zabiegiem. Kosmetyk, jak na rzecz dla mężczyzn przystało, jest bardzo prosty w przygotowaniu i użyciu, a buteleczka z aplikatorem sprawia, że do farbowania nie potrzeba żadnych dodatkowych akcesoriów. Mniej sprzątania i mniej szans na popełnienie błędu.
Cena ok. 14 zł