Masz wrażenie, że skóra bohaterek twoich ulubionych seriali wygląda zbyt dobrze, jak na dramaty, które przeżywają? Daphne z „Bridgertonów” promienieje w słońcu, Emily z Paryża lśni nawet po nieprzespanej nocy, a twarz królowej Elżbiety w „The Crown” nie zna oznak zmęczenia. Magia? Nie – to pielęgnacja, która zna swój scenariusz.
Zainspirowani najpopularniejszymi tytułami Netflixa, stworzyliśmy beauty-casting, w którym główne role grają zaawansowane dermokosmetyki Sesderma. Gotowa poznać ich sekrety?
Gdyby Lady Whistledown znała Repaskin Urban 365 Przebarwienia…
W świecie „Bridgertonów” królują romantyczne spacery i herbatki w ogrodzie. Ale czy ktoś tam używa kremu z filtrem?

Gdyby Daphne znała Repaskin Urban 365 Bleaching, jej porcelanowa cera byłaby nie tylko efektem genów, ale i skutecznej ochrony przeciwsłonecznej.
Ten nowoczesny krem SPF chroni przed promieniowaniem UVA/UVB, zanieczyszczeniem i przebarwieniami. W składzie znajdziesz filtry fizyczne i chemiczne, ekstrakt z zielonej herbaty, cynk, kwas azelainowy, ferulowy i niacynamid. Idealny nie tylko na wiktoriańskie pikniki, ale i warszawskie lato w korku.
„Emily w Paryżu” i extra dawka blasku
Emily zna się na marketingu, modzie i… witaminie C. W końcu paryska cera to nie tylko efekt croissantów, ale też antyoksydacyjnego wsparcia.

Sesderma C-VIT, z nanotechnologią i stabilizowaną witaminą C, to serum, które każda fashionistka chciałaby mieć w swojej kosmetyczce. Rozświetla skórę, wyrównuje koloryt i dodaje świeżości, której nie da się podrobić żadnym filtrem na Instagramie.
„The Crown” – pielęgnacja z królewskim rodowodem
Królowa Elżbieta nie pozwalała sobie na przypadkowość, także w pielęgnacji. Gdyby miała dziś wybrać dermokosmetyk, z pewnością postawiłaby na Retisil od Sesderma.

To krem z retinoidem nowej generacji (HPR), łagodny i skuteczny – można go stosować cały rok, nawet latem. Wspomaga redukcję zmarszczek, poprawia elastyczność skóry i działa przeciwstarzeniowo, bez ryzyka podrażnień czy złuszczania.
Pielęgnacja, która zna scenariusz twojej skóry
Kosmetyki Sesderma mogłyby grać główne role nie tylko w twojej łazience, ale i w serialach Netflixa. Ich siła tkwi w nanotechnologii, aktywnych składnikach i indywidualnym podejściu do potrzeb skóry.
Bo każda skóra ma swoją opowieść – czasem romantyczną, czasem pełną zwrotów akcji. Czas zacząć pisać własny scenariusz piękna.